9/05/2014

Donatella vs. Gosia


Czy nie odnosicie wrażenia, że wielu projektantów, którzy tworzą ciekawe, a nawet zachwycające kreacje często wyglądają źle?
Osobiście wole kategorie źle czyli dziwnie, niż źle czyli po prostu brzydko.  Zestawiam dwie projektantki jedna z rodzimego podwórka, druga ze słonecznych Włoch
Donatella wygląda osobliwie, ale pomijając zabiegi upiększające, które ją nie upiększyły to ubrania, które nosi są znakomite. Jest wizytówką swojej firmy, do której nie mam zastrzeżeń.
Gosie doceniają polskie gwiazdy, do tego miała pokaz w Paryżu, kariera jakoś się rozwija. Tylko dlaczego często jej wygląd pozostawia tak wiele do życzenia? Przecież jest projektantką i powinna wiedzieć jak i w co się ubrać?
 Moim podstawowym kryterium kiedy wchodzę do nowego fryzjera lub kosmetyczki to wygląd osoby, która mnie obsługuje. Jeśli wygląda na zadbaną i jej estetyka mnie urzeka to zostaje. U Gosi bym nie została.
Sami oceńcie kto wygrywa ten ring? Kto jest lepszą twarzą swoje marki?



9 komentarzy:

  1. No cóż są gusta i guściki...podobno o nich się nie dyskutuje. Kiedy wrzucisz własne stylizacje?
    www.imslim.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. "Donatella wygląda osobliwie, ale pomijając zabiegi upiększające, które ją nie upiększyły to ubrania...".
    Teraz zupełnie na poważnie i bez hejtów! Wytłumacz mi proszę, czy po napisaniu czegoś takiego (albo przed) nie możesz, zupełnie obiektywnie, popatrzeć na siebie? Zauważasz te "niedoskonałości" u innych, dlaczego robisz krzywdę sobie? Nie będę pisała o Twoim stylu, bo wiele osób już się na tym doktoryzowało - podkreślasz swoje niedoskonałości i najnormalniej w świecie wyglądasz tanio i komicznie.
    Napiszę o "zabiegach upiększających"... jak możesz patrzeć na to co zrobiono Ci z ustami i nadal komentować błędy innych? Przecież na każdym zdjęciu z tym komicznym dziubkiem, wyglądasz jak z grymasem po zjedzeniu kupy! Można było zrobić sobie całkiem sexy usta i wygladać z klasą!!!
    Od samego początku wszystko co robisz sprowadza się jedynie do prowokowania (i to na najniższym z możliwych poziomów), wulgarności, braku stylu i klasy... To nie są cechy prawdziwej, pięknej i zmysłowej kobiety... i nie zmieni tego nawet milion operacji.
    Mam kilku, cudownych znajomych po operacjach zmiany płci i wszyscy ogromnie współczujemy Ci wybranej "strategii". Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pani Baczyńska sama kiedyś przyznała, że nie ma w domu kuchni i jada na mieście, nie wiem gdzie podają tak wielkie porcje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo, że jest grubsza, to mimo wszystko ma klasę i jest kobietą :)

      Usuń
  4. Chodzi o coś zupełnie innego. Jak sie waży 130 kilo to ciężko znaleźć cokolwiek w czym by się wyglądało normalnie. A co dopiero wystrzałowo.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piszesz: "Gosie doceniają polskie gwiazdy, do tego miała pokaz w Paryżu, kariera jakoś się rozwija. Tylko dlaczego często jej wygląd pozostawia tak wiele do życzenia? Przecież jest projektantką i powinna wiedzieć jak i w co się ubrać?"
    Niekoniecznie - mylisz projektantkę ze stylistką. Baczyńska projektuje stroje, a nie zajmuje się doradztwem wizerunkowym.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja mam tak z tolerancją. Jak widzę, że osoba reprezentująca jakąś mniejszość wygląda poprawnie, to jestem w stanie przekonać się do danej grupy. A jak widzę ciebie, to łapię się za głowę i mówię "Dokąd zmierza ten świat!?"...

    OdpowiedzUsuń
  7. Pani Gosia rzeczywiście nie najlepiej się prezentuje, a do tego jest trochę arogancka... Moim zdaniem jest przereklamowana. Donatella to jednak jest marka w świecie i ma wyrazisty wizerunek. Rafalalu, mnie się podoba Twój styl ubierania się - jest kolorowo, z polotem lecz bez przesady. Masz dobry gust. Podoba mi się też jak upinasz włosy, bardzo zalotnie to wygląda. Trudno znaleźć dobrego fryzjera, ale mam nadzieję, że Tobie to się udało i komfortowo czujesz się w salonie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. W tej kwestii muszę się z Tobą zgodzić. Projektant, który wygląda źle nie budzi zaufania i takie były moje odczucia kiedy po raz pierwszy zobaczyłam Gosię. Nie mogłam wprost uwierzyć, że ktoś, kto wymyśla tak ciekawe ciuszki może aż tak o siebie nie dbać. Czarny PR dla własnej marki to jak strzał w oba kolana.

    OdpowiedzUsuń